Nieuleczalnie chory OIiwier od dawna chciał wziąć udział w Rajdzie Koguta – corocznej, charytatywnej imprezie motoryzacyjnej, podczas której miłośnicy zabytkowych pojazdów przemierzają Polskę, aby zebrać jak najwięcej środków na pomoc chorym dzieciom. To marzenie pomogło spełnić chłopcu Pabianickie Centrum Medyczne.
15-latek dołączył do organizowanego po raz dziewiąty wydarzenia w sposób wyjątkowy, gdyż… karetką PCM. Zwykłym samochodem nie byłoby to możliwe. Za kierownicą, jako kierowca i ratownik medyczny, zasiadł jeden z pracowników szpitalnego oddziału ratunkowego, będący pomysłodawcą tej inicjatywy.
19 czerwca, w Boże Ciało, karetka wyruszyła najpierw do Poznania, gdzie mieszka chłopiec, a następnie do Oławy – miejsca startu rajdu. Oliwierowi towarzyszyli rodzice i siostra.
Przez 3 dni, do 21 czerwca, czworo niecodziennych pasażerów, wraz z ratownikiem medycznym PCM, pokonało setki kilometrów, odwiedzając między innymi Kraków. Meta znajdowała się w Piwnicznej Zdroju.
Na trasie czekały na 15-latka rozmaite niespodzianki – w Oławie reprezentacja ukochanego klubu miłośników volkswagenów, a w Krakowie zwiedzanie Wawelu oraz spotkanie z ekipą „Kogutów”, która na pamiątkę uczestnictwa w wydarzeniu podarowała chłopcu rajdową koszulkę.
Oliwier wrócił do domu z ogromem emocji i wrażeń, przepełniony wdzięcznością i przede wszystkim bardzo szczęśliwy. Wspomnienia pozostaną w nim na długo, jeśli nie na zawsze, bo 1700 przejechanych kilometrów oznaczało dla niego spełnienie marzenia życia.