Miś ZdroWitek cieszy dzieci i dorosłych

Po dwóch miesiącach od rozstrzygnięcia konkursu plastycznego na maskotkę Pabianickiego Centrum Medycznego pojawił się tutaj duży, pluszowy miś. Ma na imię ZdroWitek. Będzie frajdą nie tylko dla małych pacjentów szpitala, ale też dzieci uczestniczących wraz z rodzicami w rozmaitych imprezach plenerowych.

Strój misia został wykonany w kolorach PCM: spodnie i czapka (bejsbolówka) są czerwone, a kamizelka czerwono – granatowa. Natomiast aby nikt nie miał wątpliwości, jaką placówkę miś reprezentuje, ubrano go w lekarski fartuch. Na trzech elementach stroju widnieje też logo PCM.

Sympatycznego misia nie byłoby w szpitalu, gdyby nie 8-letnia Liliana Wojtczak – Bartoszek, uczennica drugiej klasy (od września) Szkoły Podstawowej nr 9 w Pabianicach. To jej praca zwyciężyła w ogłoszonym przez placówkę konkursie plastycznym na projekt maskotki.

– Nie chcemy, aby szpital wywoływał w dzieciach negatywne skojarzenia, takie jak ból i strach. Ciepły, przyjazny miś, do którego można się przytulić na pewno nam w tym pomoże. A ponieważ postanowiliśmy zrobić maskotkę właśnie dla najmłodszych, uznaliśmy, że to oni powinni ją wymyślić. Stąd pomysł na konkurs – wyjaśnia dr. n. ekon. Witold Olszewski, prezes PCM.

W miniony piątek, 18 sierpnia, ZdroWitek miał swój oficjalny, publiczny debiut – w oddziale dziecięcym oraz w oddziale ginekologiczno – położniczym. Reagowały na niego uśmiechem nie tylko dzieci, ale i dorośli, nie wyłączając pracowników PCM.

Pod dużym wrażeniem maskotki była też Liliana, która tego dnia przyjechała wraz z rodzicami do szpitala, aby przywitać się z misiem. Na jego widok na twarzy dziewczynki pojawiła się radość.

Znacznie szerszej publiczności ZdroWitek zaprezentuje się już 2-3 września, podczas zbliżających się Dni Pabianic. A potem czekają go kolejne wydarzenia z udziałem PCM. Będzie na nich „przybijać piątki”, przytulać i pozować do zdjęć.

– Zapraszamy do tego wszystkich, bez względu na wiek, bo nasz miś jest tak pozytywny, że nawet w zły dzień od razu poprawia humor – zapewnia Witold Olszewski.

Miś przytula dziewczynkę, a inna dziewczynka pokazuje kciukiem, że jest fajny.

Liliana odbiera prezent od ZdroWitka w obecności swojej mamy oraz prezesa PCM.